10:30

Minimalistyczny plusk

Minimalistyczny plusk

Wreszcie przyszła pora na wielki plusk.😉 Piękna, minimalistyczna ozdoba tortu, zwana isomalt splash, czyli zwyczajny plusk. Jest to swego rodzaju koszyczek z nieregularnymi soplami. Prosta, skromna dekoracja, która absolutnie skradła moje serce. 😍 
Cóż to takiego ten izomalt (E953)? Jest to substancja odkryta w latach 60. XX wieku, niskokaloryczna, nie powodująca próchnicy, o bardzo niskim indeksie glikemicznym. Izomalt posiada status GRAS, czyli substancji powszechnie uznawanej za bezpieczną, choć jak większość substancji należących do polioli, w nadmiernych ilościach może wykazywać działanie przeczyszczające. Izomalt znalazł szerokie zastosowanie w cukiernictwie, ale nie tylko. Jest wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym czy kosmetycznym.   



Czego potrzebujemy do wykonania takiej dekoracji?
izomalt (ok. 100g)
mata silikonowa
klipsy biurowe (4-5 sztuk)
wysoki, wąski przedmiot, na którym umieścimy matę ze spływającym izomaltem
barwnik spożywczy
lakier spożywczy w sprayu (opcjonalnie)


Wykonanie
Wsypujemy izomalt do garnka, rozpuszczamy i chwile gotujemy (nie za długo, by go nie przypalić), mieszając od czasu do czasu.* Zdejmujemy garnek z palnika i delikatnie dodajemy barwnik. Należy to zrobić ostrożnie, ponieważ izomalt jest bardzo gorący i może pryskać. Gdy izomalt się rozpuści, czekamy chwilę, by nie był zbyt płynny, ponieważ spłynie z maty. Jednocześnie musimy zwrócić uwagę, by nie był zbyt gęsty, bo wtedy nie spłynie w ogóle. Gdy izomalt nieco przestygnie i odrobinę zgęstnieje, wylewamy go na matę silikonową, a następnie delikatnie przenosimy na przygotowane wcześniej wysokie i wąskie naczynie. Matę spinamy po bogach klipsami biurowymi, nadając w ten sposób kształt naszej dekoracji. Czekamy do całkowitego wystygnięcia i ostrożnie zdejmujemy nasz koszyczek z maty. By izomalt nie zmatowiał, można użyć lakieru spożywczego, ale nie jest to konieczne.



Porady: 
✔ 
nie mieszamy zbyt długo izomaltu, by nie powstały pęcherzyki powietrza;
✔ jeśli izomalt za szybko zgęstnieje, nie spodoba nam się kształt lub po prostu pęknie przy zdejmowaniu z maty, wystarczy włożyć go do garnka, ponownie rozpuścić i powtórzyć proces jeszcze raz (!!! Istotne jest to, że można to zrobić, jeśli nie spryskaliśmy jeszcze naszej ozdoby lakierem spożywczym);
✔ izomalt jest bardzo wrażliwy na wilgoć, dlatego przechowujemy go w suchym, szczelnie zamkniętym pojemniku;
✔ przy zdejmowaniu gotowej ozdoby z maty musimy uważać i jak najmniej ją dotykać, by jej nie wypalcować;
✔ lakier spożywczy powoduje, że dobrze przechowywana dekoracja z izolmatu będzie się prezentowała pięknie nawet do kilku tygodni po wykonaniu;
✔ przy stosowaniu lakieru spożywczego należy uważać, gdyż zostawia on trudne do usunięcia plamy. Należy odpowiednio zabezpieczyć powierzchnię, gdzie będziemy go używać.





 

09:00

Czekoladowe kule

Czekoladowe kule
Wszystko w tym torcie doskonale trafia w moje gusta- od smaku, aż po dekorację. Co sądzicie?


Składniki (16cm):

Ciasto:
3 jajka o rozmiarze L
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki mąki pszennej
30g kakao (ja użyłam DecoMorreno)


Krem czekoladowy:
250g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady
350ml śmietanki kremówki 36%
200g mascarpone

Obłożenie tortu:

200g masła
200g serka kremowego typu Philadelphia

Dekoracja:
200g mlecznej czekolady
100g białej czekolady


Przygotowanie:

Uwaga!!! Pierwsza i najważniejsza informacja- krem czekoladowy, zaczynamy robić co najmniej kilka godzin, a najlepiej noc, wcześniej.  Ciasto. Bardzo dokładnie oddzielamy białka od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę. Pod koniec ubijania partiami dodajemy cukier, nie przerywając miksowania. Następnie po kolei dodajemy żółtka, nadal ubijając. Do tak przygotowanej masy jajecznej wsypujemy wymieszaną wcześniej mąkę z kakao. Całość mieszamy delikatnie szpatułką i wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Torcik pieczemy około 35-40 minut w piekarniku nagrzanym do 160⁰ (góra i dół) bez termoobiegu. Po wyjęciu ciasta z piekarnika, odstawiamy je do całkowitego wystygnięcia. Krem. W małym garnku podgrzewamy (ale nie zagotowujemy!) śmietankę, w które rozpuszczamy pokrojoną na kawałki czekoladę. Całość cały czas mieszamy i pozostawiamy do wystygnięcia. Gdy masa będzie już chłodna, przykrywamy ją folią spożywczą i wkładamy do lodówki na całą noc. Na drugi dzień wyjmujemy krem z lodówki i miksujemy. Gdy krem będzie miał puszystą konsystencje, dodajemy mascarpone i ponownie miksujemy aż do czasu uzyskania gęstego kremu. Wykończenie. Wcześniej nasączony, pierwszy blat tortu umieszczamy na paterze i wykładamy na niego połowę przygotowanego kremu czekoladowego. Przykrywamy drugim blatem i powtarzamy czynność, wykładając pozostałą część musu i przykrywając trzecim blatem tortu. Tort wkładamy do lodówki, a w tym czasie przygotowujemy cheese cream, który użyjemy do pokrycia wierzchu tortu i jego boków. Masło ucieramy razem z cukrem do momentu, aż masa osiągnie biały kolor. Tak otrzymaną masę nakładamy na tort (albo za pomocą worka cukierniczego, albo- szpatułki). Po nałożeniu masy, wkładamy tort na kilka godzin do lodówki. Dekoracja. Do przygotowania dekoracji niezbędne będą formy z półkolami np. silikonowe (u mnie o średnicy 7cm i 3cm), barwniki do czekolady i oczywiście czekolada (w moim przypadku mleczna oraz biała). Zaczynamy od rozpuszczenia czekolady w kąpieli wodnej, dodajemy barwnik, po czym łyżeczką dokładnie smarujemy wgłębienia naszej silikonowej formy. Wkładamy do lodówki na 10 minut. Po tym czasie nakładamy kolejną warstwę i ponownie wkładamy do lodówki na 10 minut. Jeśli chcemy być pewni, że kulka nie rozleci się podczas wyjmowania, możemy trzeci raz posmarować wgłębienie czekoladą. Po 30 minutach nasze półkola są gotowe. Ostrożnie wyjmujemy je z formy i odkładamy. W międzyczasie delikatnie podgrzewamy patelnię i przykładamy do niej przygotowane półkola, tak by czekolada nieco się rozpuściła. Następnie sklejamy półkola i voilà nasze czekoladowe kule są gotowe. Układamy je na torcie zgodnie z naszą wizją. 😊


Porady: 
✔ krem czekoladowy przygotowujemy dzień wcześniej, by mógł przeleżeć noc w
   lodówce;
✔ jeśli chcemy zabarwić czekoladę, musimy mieć barwniki przeznaczone do             czekolady. Jeśli będą to zwykłe barwniki spożywcze, czekolada nie będzie
   miała oczekiwanego koloru i bardzo zgęstnieje, co spowoduje trudniejsze 
   wyłożenie jej do foremek.

10:59

Czekoladowe mini serniczki

Czekoladowe mini serniczki

Jeśli lubicie czekoladowe serki "z krową", to te serniczki na pewno Was zadowolą, ponieważ smak jest bardzo zbliżony. Jeśli chodzi o mnie, to ja jednak pozostaję fanką standardowego sernika, mimo że czekoladę uwielbiam. 😊

Smakoszy czekoladowych serników, zapraszam po przepis. 👇



Składniki (na 12 serniczków):

Spód:
150g ciastek kakaowych
30g masła

Masa serowa:
300g twarogu sernikowego (ja używam Pilos)
250g mascarpone
100g gorzkiej czekolady
50g mlecznej czekolady
120g cukru pudru
2 łyżki kakao
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 jajko

Krem:
120g mascarpone
120g śmietanki kremówki
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka kakao

Dekoracja (opcjonalnie):
75g mlecznej czekolady


Przygotowanie:

Spód. Ciastka mielimy w blenderze. Następnie roztapiamy masło i mieszamy je ze zmielonymi ciastkami. Papilotki umieszczamy w blaszce do pieczenia muffinek. Przygotowaną masę ugniatamy równomiernie na dnie papilotek i wstawiamy do lodówki na ok. 15 minut. Masa serowa. Piekarnik nagrzewamy do 150⁰ góra i dół. Przygotowanie masy serowej zaczynamy od rozpuszczenia czekolady w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną czekoladę zostawiamy do wystudzenia, tj. do osiągnięcia temperatury pokojowej (przy czym konsystencja powinna pozostać płynna). Mieszamy pozostałe składniki (tylko do połączenia składników), tj. twaróg, mascarpone, cukier puder, kakao, mąkę ziemniaczaną i jajko. Na koniec dodajemy czekoladę i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przygotowaną masę przekładamy do papilotek i pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i jeszcze chwilę studzimy serniczki w uchylonym piekarniku. Po 15-20  minutach wyjmujemy serniczki i zostawiamy do wystygnięcia. Krem. Śmietankę i mascarpone umieszczamy w misie miksera i miksujemy, stopniowo zwiększając obroty. Gdy nasza masa jest już sztywna, dodajemy kakao i cukier puder. Mieszamy tylko do połączenia składników. Gotowy krem przekładamy na wystudzone serniczki. Możemy to zrobić przy wykorzystaniu rękawa cukierniczego lub po prostu łyżką. Dekoracja. Serniczki można udekorować wedle upodobań, np. tartą czekoladą (tak jak w moim przypadku), orzechami, etc.    


Porady: 
✔ 
nie napowietrzamy masy serowej, by serniczki nie opadły po upieczeniu;
✔ serniczki możemy upiec w kąpieli wodnej, dzięki czemu będą delikatne i wilgotne. W jaki sposób to zrobić? Przeczytacie tutaj👉 pieczenie sernika w kąpieli wodnej

*przepis pochodzi z ebooka, prosto od Bake my day 😊

23:47

Cockapoo Skye

Cockapoo Skye

Są takie bajki, które cieszą się popularnością i miłością dzieci. Do takich bajek niewątpliwie należy "Psi Patrol" i dlatego na blog wjeżdża kolejny tort z motywem z bajki. Moi Drodzy, oto nie kto inny jak Skye. 😊🐾🐶😉


08:57

Czas na sowę

Czas na sowę
Byłam przekonana, że Jasio zażyczy sobie tort z McQueenem, bo ostatnio był na tapecie, 😉 ale nic z tych rzeczy. Jasio zapałał miłością do sowy- maskotki starszego brata, z którą chodzi spać od jakiegoś czasu. Kiedy powiedział: "mamo, ce hu hu" (pisownia oryginalna😉), to było wiadomo, że na torcie ma się znaleźć nic innego jak właśnie sowa. 🦉
Przy okazji zaproponowałam swoim domownikom odrobinę inne smaki i fakturę. Tym sposobem powstał tort przekładany chrupiącą masą czekoladowo-orzechową i śmietanką. 



Składniki:

Biszkopt (tortownica 20cm):
5 jajek
3/4 szkl. mąki pszennej
1/3 szkl. kakao
3/4 szkl. cukru

Chrupiący krem czekoladowo-orzechowy:
1 opakowanie kremu czekoladowo-orzechowego (400g)
1/2 opakowania sucharów (150g)

Krem śmietankowy z mascarpone:
250ml śmietany kremówki
250g mascarpone
2-3 łyżki cukru pudru (ilość według uznania i upodobań)
opcjonalnie: śmietan-fix

Dekoracja:
250g gorzkiej czekolady
1/2 opakowania kremu czekoladowo-orzechowego (200g)
1/4 opakowania sucharów (75g)
pozostały z przełożenia krem śmietankowy z mascarpone
brązowy barwnik


Przygotowanie:

Biszkopt kakaowy. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Białka oddzielamy od żółtek, po czym ubijamy białka na małych obrotach aż do spienienia. Następnie, zwiększając obroty, dodajemy po łyżce cukru. Białka ubijamy aż do momentu kiedy będą błyszczące i sztywne. Cały czas ubijając białka, dodajemy po jednym żółtku. W międzyczasie mieszamy i przesiewamy mąkę z kakao. Mąkę z kakao dodajemy do ubitych białek i mieszamy delikatnie (do całkowitego połączenia składników) drewnianą szpatułką uważając, by nie zniszczyć ubitej piany. Piekarnik nagrzewamy do 170⁰ góra i dół. Ciasto wylewamy do formy i wkładamy do piekarnika na 35-40 minut. Po sprawdzeniu patyczkiem czy ciasto nie jest surowe, wyjmujemy je i energicznie rzucamy o blat. Czekamy do wystudzenia. Prosty, chrupiący krem czekoladowo-orzechowy. Łamiemy suchary i rozwałkowujemy je wałkiem do ciasta. Następnie mieszamy je z kremem czekoladowo-orzechowym i gotowe. 😉 Krem śmietankowy z mascarpone. Śmietankę ubijamy, po czym dodajemy cukier puder i ubijamy dalej na sztywno. Dodajemy mascarpone i jeszcze chwilę ubijamy. Jeśli przy upałach obawiamy się o śmietanę, zawsze możemy dodać śmietan-fix do cukru pudru i ubijać wszystko razem ze śmietaną. Składnie tortu. Wystudzony tort kroimy na 3 części i nasączamy przygotowanym wcześniej ponczem. Na pierwszy blat wykładamy krem orzechowo-czekoladowy, przykrywamy drugim blatem, na który wykładamy krem śmietankowy. Na koniec przykrywamy ostatnim blatem. Dekoracja. Niewykorzystany krem śmietankowy mieszamy z brązowym barwnikiem spożywczym i smarujemy nim boki tortu. Wierzch ciasta wykładamy chrupiącym kremem czekoladowo-orzechowym. By przygotować korę, rozpuszczamy w kąpieli wodnej gorzką czekoladę. Wycinamy podłużne paski z papieru do pieczenia, rozsmarowujemy na nim rozpuszczoną czekoladę, a następnie przykrywamy kolejnym paskiem papieru i zwijamy w rulon, delikatnie zabezpieczając go przed rozwinięciem (ja użyłam gumki recepturki). Tak przygotowane rulony wkładamy do lodówki, by czekolada całkowicie zastygła. Następnie wyjmujemy rulony  z lodówki i ostrożnie je ściskamy, by czekolada się połamała. Zdejmujemy papier do pieczenia i układamy korę na bokach tortu, przyklejając ja do zabarwionego na brązowo kremu śmietankowego. Przygotowanie dekoracji jest dosyć czaso- i pracochłonne, ale bardzo przyjemnie się ją robi. 😊🍫

Uwaga! Krem czekoladowo-orzechowy jest dosyć słodki, więc do kremu śmietankowego (w  moim odczuciu) w zupełności wystarczą 2 łyżki cukru pudru.

07:00

Zdrowych Świąt!

Zdrowych Świąt!

Z okazji świąt Wielkiej Nocy 
życzę Wam
nadziei, miłości i radości, 
które zmieniają spojrzenie na to, co trudne,
i pomagają przezwyciężać troski.

Bądźcie zdrowi!
Dbajcie o siebie i swoich najbliższych! 🐣


09:44

Torcik z balonikami

Torcik z balonikami

Tyle jest różnych motywów na torty urodzinowe, że często nie mogę się zdecydować co tym moim maluchom przygotować.😅 Tym razem postawiłam na minimalizm i cała dekoracja opiera się na topperze z małych balonów, a przecież powszechnie wiadomo, że wszyscy kochają balony. 🎈😍🎈 Do tego beziki i voila. 😊 

Dla starszych dzieci taki tort może nie być atrakcyjny, bo przecież nie ma ulubionego bohatera, motywu z bajki czy choćby czegoś związanego z zainteresowaniami dziecka. Tutaj akurat tort był dla rocznej panny, więc protestów nie zgłoszono. 😉

A jak Wam się podoba taki skromny torcik?


Copyright © 2016 Słodka spiżarnia , Blogger