17:27

Maltesersowe ciasto :-)

Maltesersowe ciasto :-)
Kiedy znalazłam przepis na to ciasto, byłam pewna, że muszę je zrobić i że w mojej rodzinie spotka się z nieskrywaną aprobatą, bo przecież wszyscy uwielbiamy czekoladę. 😋👪 

A czy wśród Was są Maltesersowi entuzjaści?💗 Jeśli tak to zapraszam na pycha ciacho, ale lojalnie ostrzegam i uprzedzam, będzie przesłodko- duuuuuuużo mlecznej czekolady i Maltesersów. 😉😋





Ciasto (dolna warstwa):
50g gorzkiej czekolady
50g masła
50g drobnego cukru
2 jajka
50g mąki pszennej
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Ciasto (górna warstwa):
50g białej czekolady
50g masła
50g drobnego cukru
2 jajka
50g mąki pszennej
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Krem czekoladowo- kawowy:
500ml śmietany kremówki
350g mlecznej czekolady
1 łyżka kawy zbożowej, np. Inka
2 łyżki cukru pudru

Wierzch i boki ciasta:
5 opakowań Maltesers 135g


Przygotowanie:

Uwaga!!! Pierwsza i najważniejsza informacja- ciasto, a w zasadzie krem, zaczynamy robić co najmniej 12 godzin przed podaniem. Krem czekoladowo- kawowy. Śmietanę podgrzewamy prawie do wrzenia, a następnie zdejmujemy ją z gazu i dodajemy cukier, kawę oraz posiekaną wcześniej czekoladę. Całość pozostawiamy do całkowitego roztopienia się czekolady, co jakiś czas mieszając. Krem studzimy i wkładamy do lodówki na 12 godzin. Ciasto (dolna i górna warstwa). Wszystkie potrzebne składniki wyjmujemy odpowiednio wcześniej z lodówki, by osiągnęły temperaturę pokojową. Przygotowanie obydwu warstw jest tożsame, a jedyną różnicą jest rodzaj użytej czekolady. Masło roztapiamy w garnuszku, dodajemy posiekaną wcześniej czekoladę (gorzką lub białą- w zależności od warstwy, którą aktualnie przygotowujemy) i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Następnie odstawiamy do lekkiego przestudzenia. W tym czasie w misie miksera ubijamy jajka z cukrem do momentu uzyskania gęstej, jasnej i puszystej piany. Do ubitych jajek wlewamy powoli czekoladę z masłem oraz ekstrakt waniliowy, cały czas mieszając. Na koniec dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy całość szpatułką. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 20cm i pieczemy przez około 25 minut w 175⁰ (góra i dół). Po tym czasie ciasto wyjmujemy i pozostawiamy do wystudzenia.  Przełożenie tortu. W czasie kiedy nasze blaty będą stygły, możemy zająć się naszą masą czekoladowo- kawową, którą przed przełożeniem ciasta, musimy ubić, aż do otrzymania gęstego kremu. Robimy to jednak niezbyt długo, by nie przebić kremu. Wykonanie tortu. Na paterze układamy ciemny blat i smarujemy go grubą warstwą kremu czekoladowo- kawowego. Na krem układamy jasny blat. Wierzch i boki również grubo smarujemy kremem, na które następnie układamy Maltesersy jeden obok drugiego. Przed podaniem ciasto musimy ponownie schłodzić.

 

10:00

Podsumowanie akcji Movember

Podsumowanie akcji Movember
Movember- a cóż to takiego? Otóż jest to akcja, która swój początek wzięła w Australii w 2003 roku, a przez kolejne lata rozproszyła się po całym świecie, tworząc międzynarodowy ruch Movember (po więcej szczegółów odsyłam tutaj 👉Movember- historia). Nazwa pochodzi od słów moustache (ang.)- wąsy oraz November (ang.)- listopad. Cel akcji jest bardzo istotny, bo chodzi przede wszystkim o: 
➮zbudowanie świadomości społecznej na temat raka prostaty, ale i innych nowotworów występujących u mężczyzn;
➮ przełamanie tabu jakim są m.in. nowotwory jąder i prostaty;
➮ zapoznanie społeczności z tematem profilaktyki męskich nowotworów;

 zachęcenie do przeprowadzania samobadania oraz regularnych badań.

Wprowadzeniem Movember do Polski w 2014 roku oraz wypromowaniem akcji zajęła się Fundacja Kapitan Światełko. Od tego czasu odbywa się wiele imprez poświęconych temu ruchowi, m.in. Bieg dla Jaj. 
Na podsumowanie przeprowadzonej akcji Movember 2017, jedna z firm biorących udział w akcji (przy moim skromnym udziale😉) przygotowała niespodziankę w postaci tortu. Zapraszam poniżej, jeśli chcielibyście zobaczyć jak wyglądał. 😃😉











16:55

Tort urodzinowy dla urodzonego filmowca

Tort urodzinowy dla urodzonego filmowca
 Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego Szanownemu Jubilatowi 🎉🎬🎥🎉









18:44

Ciasteczka kakaowe z niespodzianką

Ciasteczka kakaowe z niespodzianką
Czekolada jak zawsze u nas w cenie, a płynna czekolada w kakaowym ciastu to już w ogóle. 😉❤ Nie inaczej było dziś, kiedy to zachciało nam się czegoś czekoladowego, a w domu tylko tabliczka czekolady deserowej. Przepis znaleziony już dawno, dawno temu w internecie, więc na cóż czekać. Zabraliśmy się z synkiem do pracy i w pół godziny wszystko było gotowe. 👦💪 Ciasteczka świetnie sprawdzą się również jako drobny upominek, np. na zbliżające się Mikołajki. 😉 Zapraszam. 💕





Składniki:

100g deserowej czekolady
100g masła
1/2 szkl. cukru pudru
2 łyżki kakao
1 jajko
1 i 1/3 szkl. mąki pszennej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej


Przygotowanie:

Wyjmujemy masło z lodówki i kroimy w kosteczkę, by szybciej osiągnęło temperaturę pokojową. Kiedy masło jest już gotowe, miksujemy je razem z cukrem pudrem na jasny krem, po czym dodajemy kakao oraz jajko i jeszcze chwilę miksujemy. Do przygotowanej masy wsypujemy wymieszaną wcześniej mąkę  z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Całość mieszamy do osiągnięcia jednolitej masy. Czekoladę łamiemy na kostki, a następnie formujemy z ciasta około 15 kuleczek. W środek każdego ciastka wkładamy po jednej kostce czekolady i dokładnie zlepiamy brzegi ciasta. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie spłaszczamy. Na koniec wstawiamy je do piekarnika nagrzanego na 180⁰ (góra i dół) i pieczemy około 13 minut.

21:05

Plaster miodu

Plaster miodu
Choć dzisiaj powinnam wrzucić rogale świętomarcińskie, to proponuję coś zupełnie innego, a to ze względu na dzisiejszego Solenizanta. 💗💗💗

Zatem do rzeczy. Czy miód zawsze musi kojarzyć się z pszczołami? Ja proponuję Wam lepsze, a na pewno smaczniejsze i przyjemniejsze skojarzenie- CZEKOLADA, plaster miodu z ... czekolady. 👌

Mega czekoladowy tort, który składa się głównie z gorzkiej czekolady, bo jest ich aż 7 tabliczek, a dodatkowo mnóstwo słodkości z mlecznej czekolady na wierzchu. 😋

Przepis jak zawsze poniżej.

Ciasto czekoladowe:
200g gorzkiej czekolady
250g masła
1 szkl. mleka
5 średniej wielkości jajek
1 i 1/4 szkl. drobnego brązowego cukru
1 i 3/4 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki likieru kawowego

Krem czekoladowy:
800g (2 puszki) masy kajmakowej/ krówkowej tradycyjnej
250g gorzkiej czekolady

Plaster miodu:
250g gorzkiej czekolady
folia bąbelkowa lub gotowa forma do przygotowania plastra miodu

Wierzch ciasta:
ulubione słodycze (u mnie: E.Wedel WW, Milky Way Crispy Rolls, Kider Bueno, Kinder Country, Maltesers, Ferrero Rocher)


Przygotowanie:

Ciasto czekoladowe. Wszystkie potrzebne składniki wyjmujemy odpowiednio wcześniej z lodówki, by osiągnęły temperaturę pokojową. Do rondelka wlewamy mleko i wrzucamy pokrojone w kosteczki masło. Całość podgrzewamy aż do roztopienia się masła. Następnie dodajemy połamaną w kosteczkę czekoladę i podgrzewamy do całkowitego roztopienia i otrzymania gładkiego czekoladowego sosu. Odkładamy do przestudzenia. W międzyczasie do miski przesiewamy mąkę, kakao, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia. Przestudzony sos czekoladowy przelewamy do większej miski. Dodajemy jajka oraz cukier. Całość mieszamy do połączenia składników. Do otrzymanej masy wsypujemy przesiane wcześniej suche składniki oraz likier. Ponownie mieszamy aż do otrzymania jednolitej masy. Przygotowujemy 3 formy o średnicy 18cm i wykładamy je papierem do pieczenia. Wlewamy do nich przygotowaną masę. Ciasto wkładamy do nagrzanego na 160⁰ (góra i dół) piekarnika i pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie ciasto wyjmujemy i pozostawiamy do wystudzenia. Krem czekoladowy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Masę kajmakową/ krówkową wykładamy do miski i miksujemy. Dodajemy do niej przestudzoną czekoladę i ponownie miksujemy aż do otrzymania gładkiego czekoladowego kremu. Plaster miodu. Czekoladę łamiemy na małe kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gotowa polewa czekoladowa powinna być gęsta i aksamitna. Odmierzamy kawałek folii bąbelkowej o nieco dłuższym obwodzie niż obwód tortu i o 1,5cm wyższy niż tort. Folię rozkładamy na gładkiej powierzchni, koniecznie bąbelkami do góry!!! Na rozłożoną folię wykładamy roztopioną wcześniej czekoladę i rozsmarowujemy ją szpatułką tak, by wniknęła we wszystkie szczeliny miedzy bąbelkami. Folię z rozsmarowaną masą czekoladową odstawiamy w chłodne miejsce i pilnujemy, by czekolada "się lekko ścięła", ale była na tyle elastyczna, by można ją było zawinąć dookoła tortu. Wykonanie tortu. Blaty kroimy na pół i przekładamy je kremem. Cały tort, tj. wierzch oraz boki również smarujemy kremem. Boki tortu dokładnie owijamy folią ostrożnie ją dociskając. Następnie przystępujemy do odklejania folii od czekolady. Jedną dłonią trzymamy plaster czekolady, by nie odkleił się od tortu, a drugą stopniowo odrywamy folię powoli ją ciągnąc. Na koniec dekorujemy wierzch ulubionymi słodyczami. 😍😍😍 

11:35

Coś dla małych miłośników pociągów

Coś dla małych miłośników pociągów
Jak to u nas zwykle bywa, torty urodzinowe przygotowuję standardowo na biszkopcie przekładanym kremem śmietankowym z mascarpone. Nie inaczej było tym razem. 😃😉 Uwaga, nadjeżdżamy. 🚄🚄🚄😉  






14:19

Czekoladowy zakalec ;-)

Czekoladowy zakalec ;-)

Czekoladowy zakalec, jak zwykło się mówić o brownie, musiał znaleźć się na naszym urodzinowym słodkim stole, bo przecież cała rodzina uwielbia ciasta i ciasteczka czekoladowe. 😉

Historia powstania tego amerykańskiego wypieku jest dość zabawna. Mianowicie, przygotowująca ciasto dla swoich gości amerykańska bibliotekarka, Mildred Schrumpf, zapomniała dodać proszku do pieczenia. Mimo tego, że ciasto nie wyrosło, postanowiła zaryzykować i je podać. Jakież było jej zdziwienie, gdy goście w zawrotnym tempie pochłaniali jej "nieudany" wypiek .😉 Tak oto powstało brownie, które stało się spełnieniem snów dla miłośników czekolady nie tylko wśród gości Mildred Schrumpf, ale czekoladoholików na całym świecie. 🍫🍫🍫

Po przepis zapraszam jak zawsze poniżej. 👇 



Składniki:

300g gorzkiej czekolady
200g masła
250g drobnego cukru
3 jajka
135g mąki
szczypta soli
orzechy pekan (opcjonalnie)


Przygotowanie:

Przygotowujemy formę o wymiarach 21x28cm poprzez posmarowanie jej tłuszczem i wyłożenie papierem do pieczenia.  Masło wkładamy do rondelka i rozpuszczamy je delikatnie na małym ogniu. Dodajemy, połamane wcześniej na małe kawałki, 2 gorzkie czekolady i mieszamy aż do roztopienia, po czym odstawiamy z ognia. W misce miksujemy jajka z cukrem i dodajemy do nich rozpuszczoną czekoladę z masłem. Całość miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy mąkę, sól i mieszamy aż masa będzie jednolita. Jeśli chcemy użyć orzechów pekan, siekamy je i dodajemy do gotowej już masy. (Uwaga! Orzechy można też dodać wcześniej i wszystko razem, łącznie z orzechami, zmiksować na jednolitą masę 😊). Pozostaje nam jeszcze starcie 100g czekolady na tarce. Na koniec przygotowaną masę wykładamy do formy, a wierzch posypujemy startą wcześniej czekoladą. Brownie wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 160⁰ (góra i dół) i pieczemy przez ok. 35 minut. Po wystudzeniu kroimy na małe kawałki.

S M A C Z N E G O !  ! ! 😋❤😋

09:45

Trzecie urodziny

Trzecie urodziny
Trzecie urodziny to już nie lada wyzwanie. 😉 Dziecko doskonale wie co lubi, czego nie lubi, ma swoje oczekiwania i potrafi je wyartykułować. Tak było i u nas, choć pojawił się mały znak zapytania. Kilka tygodni przed urodzinami zapytałam synka jaki chciałby mieć tort, co ma na nim być etc. Odpowiedź wydawała mi się oczywista, bo przecież wiem, że uwielbia pociągi, przejazdy kolejowe i szlabany. Tymczasem on ni z gruszki, ni z pietruszki odpowiedział... chyba dźwig. 🙈🙈🙈 Uznałam to za małe nieporozumienie i zostałam przy swojej "pociągowej wizji". Ufff... na szczęście, bo Jubilat był zachwycony zarówno tortem, jak i dekoracją urodzinową, której przygotowanie zajęło mi kilka dobrych wieczorów/nocy. Ale uśmiech od ucha do ucha wynagradza wszystkie nieprzespane noce. 👦❤


Copyright © 2016 Słodka spiżarnia , Blogger