Podobny tort już przygotowywałam➠ Tort kakaowy z owocami sezonowymi, wtedy jednak była to wersja kakaowa. Dziś pora na wersję klasyczną z małymi dodatkami 😉
Przepis na biszkopt oraz na krem znajdziecie tutaj➠ Tort kakaowy z owocami sezonowymi, oczywiście w tej wersji bez kakao 😉 Do dekoracji wykorzystałam porzeczki, borówki oraz małe beziki. Tort wyszedł pyszny m.in. dlatego, że miał różne tekstury, co zdecydowanie go uatrakcyjnia nie tylko wizualnie, ale również smakowo. 😋 Przepis na beziki poniżej 😃
4 białka dużych jajek
250g cukru drobnego
100g cukru pudru
Przygotowanie:
Cukier i białka umieszczamy w misce i mieszamy. Następnie podgrzewamy w wodnej kąpieli aż do rozpuszczenia cukru. Tak przygotowaną bazę przekładamy do wysokiego, najlepiej szklanego naczynia i miksujemy, najpierw na niskich a później na coraz wyższych obrotach około 6 minut do momentu, gdy uzyskamy bardzo gęstą masę. Na koniec dodajemy cukier puder i całość miksujemy około 2 minuty, tym razem na najniższych obrotach, by uzyskać stabilną bezę. Nakładamy bezę do rękawa cukierniczego i wybieramy końcówkę. W międzyczasie nastawiamy piekarnik na 80⁰, oczywiście z termoobiegiem, bo chcemy wysuszyć bezy. Umieszczamy swoje beziki w piekarniku na co najmniej 120 minut lub do czasu, gdy będą suche zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz.
Porady, czyli co zrobić, by beziki się udały:
✔ białka muszą być dokładnie oddzielone od żółtek;
✔ najlepiej używać metalowej miski, ewentualnie szklanej, ale nie plastikowej;
✔ miska powinna być idealnie czysta i sucha;
✔ nie ubijać białek zbyt długo, żeby nie przebić piany;
✔ jeśli białka się spienią, można dodać szczyptę soli;
✔ można używać zamrożonych wcześniej białek (oczywiście po wcześniejszym ich odmrożeniu 😉);
✔ najlepiej używać drobnego cukru lub zwykłego;
✔ nie dodajemy cukru zbyt szybko, bo beza się nie ubije;
✔ miksowanie zaczynamy na niskich obrotach, by piana była stabilna. Później ubijamy na coraz wyższych aż do momentu otrzymania prawie sztywnej piany;
✔ ubita piana musi być wykorzystana natychmiast.
Porady, czyli co zrobić, by beziki się udały:
✔ białka muszą być dokładnie oddzielone od żółtek;
✔ najlepiej używać metalowej miski, ewentualnie szklanej, ale nie plastikowej;
✔ miska powinna być idealnie czysta i sucha;
✔ nie ubijać białek zbyt długo, żeby nie przebić piany;
✔ jeśli białka się spienią, można dodać szczyptę soli;
✔ można używać zamrożonych wcześniej białek (oczywiście po wcześniejszym ich odmrożeniu 😉);
✔ najlepiej używać drobnego cukru lub zwykłego;
✔ nie dodajemy cukru zbyt szybko, bo beza się nie ubije;
✔ miksowanie zaczynamy na niskich obrotach, by piana była stabilna. Później ubijamy na coraz wyższych aż do momentu otrzymania prawie sztywnej piany;
✔ ubita piana musi być wykorzystana natychmiast.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz