10:15

Na słodki początek tygodnia

Dzisiaj taka mała wariacja na temat oreo. 😉Oreo kojarzy się chyba każdemu i chyba zawsze z połączeniem czekoladowego ciastka ze słodziutkim kremem. Mój dzisiejszy, szybki tort będzie trochę inny, nietypowy jak na Oreo. 😉 Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że blaty są z jasnego biszkoptu, a nie ciasta czekoladowego. Ale spokojnie, przyjdzie czas i na tort Oreo z prawdziwego zdarzenia. 😉👍 Tymczasem zapraszam na naked Oreo.


Biszkopt (18 cm):
3 jajka
1/3 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki cukru 
2 łyżki mąki ziemniaczanej

Krem oreo:
250ml śmietany kremówki 30%
250g mascarpone
1 śmietan-fix
3 łyżki cukru pudru
10 zmielonych ciasteczek oreo

Przygotowanie:

Biszkopt. Zaczynamy od przygotowania jajek, które powinny mieć temperaturę pokojową. Następnie dokładnie oddzielamy białka od żółtek i umieszczamy je w metalowej lub szklanej misce. W czasie, gdy będziemy ubijać jajka, nastawiamy piekarnik na 165º góra dół bez termoobiegu. Ubijamy jajka do uzyskania sztywnej piany. Wtedy stopniowo dodajemy cukier i ubijamy aż piana będzie gęsta, sztywna i błyszcząca. Następnie dodajemy po jednym żółtku cały czas miksując. Po dodaniu ostatniego żółtka, miksujemy jeszcze przez około 3 minuty. W drugiej misce przesiewamy mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, po czym dodajemy je do ubitych jajek i delikatnie mieszamy szpatułką do połączenia się wszystkich składników. Tak przygotowaną masę przekładamy do tortownicy (wcześniej wyłożonej krążkiem z papieru do pieczenia) i wstawiamy do piekarnika. Biszkopt pieczemy przez 35-40 minut do suchego patyczka. Po tym czasie energicznie odstawiamy biszkopt na blat. Upieczony biszkopt wyjmujemy z formy i kroimy dopiero po całkowitym wystudzeniu. Krem oreo. Śmietankę ubijamy, po czym dodajemy cukier puder i ubijamy na sztywno. Dodajemy mascarpone i jeszcze chwilę ubijamy. Jeśli przy upałach obawiamy się o śmietanę, zawsze możemy dodać śmietan-fix do cukru pudru i ubijać wszystko razem ze śmietaną. Na koniec dodajemy zmielone ciasteczka oreo. Biszkopt i krem mamy już przygotowane, zatem przystępujemy do złożenia tortu. Biszkopt kroimy na 3 blaty i każdy z nich nasączamy ponczem. Pierwszy blat układamy na paterze, wykładamy na niego krem. Czynność powtarzamy po ułożeniu kolejnego blatu. Wierzch i boki smarujemy kremem, który pozostał i dodatkowo układamy kilka ciasteczek Oreo. Złożony tort wkładamy do lodówki na kilka godzin.

PS Wiecie, że ciasteczka Oreo to najlepiej sprzedające się ciasteczka w USA i w dodatku mają już ponad 100 lat? 😲🍪

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Słodka spiżarnia , Blogger